Category: Ogólne
Byłam tam raz. Pierwszy raz. Pokochałam całym sercem i tak bardzo cieszyłam się, że nie ma palącego słońca. Że pochmurno, że przejrzystość zupełnie niewidoczna. Tak bardzo mi się podobało, że lekko mżyło… Było najlepiej. Dla fotografii. Ale przecież o to chodzi nie? Ale to, co przytrafiło się w Orłowie to najwspanialsza forma naturalnego zmiękczenia jaką …
Prędzej Ziemia zacznie się kręcić w drugą stronę, niż ja i Monika zgodzimy się co do tego, które zdjęcie jest najlepsze. Nie ma opcji by podobały się nam te same. Myślałam, że sesja, którą przedstawiam poniżej, trochę nas „zbliży”. Jak bardzo się myliłam… I nie wiem dlaczego wierzę, dlaczego się łudzę, że kiedyś będzie inaczej… …
STANDARDOWA UWAGA TECHNICZNA!Jeśli zaglądasz na tę stronę przez komórkę, zjedź po chwili na dół strony i kliknij tam polecenie: pokaż pełną stronę. Wiem… Wkurzające… A jak wyświetli się komunikat, że błąd, że nie ma takiej strony, to zamknij przeglądarkę i jeszcze raz wpisz adres. Okropieństwa z tym systemem… Naturalnie, że to tak nie wygląda. Oczywiste. A. …
Wyspy Świderskie. Dwugodzinny wypad do rezerwatu, zachodzące słońce i prawdziwe Słońce przed obiektywem. Przedstawiam Państwo Jowi. UWAGA TECHNICZNA!Jeśli zaglądasz na tę stronę przez komórkę, zjedź po chwili na dół strony i kliknij tam polecenie: pokaż pełną stronę. Wiem… To się zmieni. Niedługo. A jak wyświetli się komunikat, że błąd, że nie ma takiej strony, to zamknijcie …
Tamta dziewczyna nawet w piaskownicy potrafiła znaleźć najbardziej błyszczące na świecie ziarenko piasku. I nawet jeśli takie nie było, wyobrażała sobie, że jest. Tamta dziewczyna była fanką ziemi. Dosłownie. Grzebała w niej, szukając skarbów. Tamtej dziewczyny długo nie było, ale pojawia się znowu. Też grzebie, ale już trochę inaczej. UWAGA TECHNICZNA!Jeśli zaglądasz na tę stronę …
Tak śpiewał Artur Gadowski i śmiem twierdzić, że nie upajał się pięknem… wyspy. Można się zakochać w wyspie? Nie wiem. Ale na pewno można się upajać jej pięknem. Może piosenki na jej cześć nie stworzę, ale wyznam miłość, zatęsknię i powspominam najprzyjemniej jak się da. Azory mam w sercu i w myślach do dzisiaj. Zakochałam …
Moja majówka to od lat turniej „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku” i Puchar Polski. I choć trochę się w moim zawodowym życiu zmieniło, to to pozostaje niezmienne. Weekend majowy spędzam w Warszawie, na Stadionie Narodowym. Z tą małą różnicą, że podczas Pucharu Polski tym razem nie nagrywałam, a robiłam zdjęcia. I to dla …
Gran Canaria. 2017 rok. Tak, wiem, który mamy. Zdjęcia z Katanii dojrzewały trzy miesiące. Te z wysp potrzebowały więcej czasu. Takiej wersji się trzymam. Bo to przecież nie jest kwestia braku organizacji. Ależ skąd. Azory. Nie było chyba do tej pory miejsca, które zachwyciłoby mnie bardziej. Tam było wszystko. Góry, doliny, pustynie i sady, woda …
Zdjęcia i montaż: Dziewczyna z kamerąSony Alpha 7RII + Sigma 50mm f/1.4 + Sigma 135mm f/1.8 Podziękowania dla Przemka Piotrowskiego za zgodę na przeszkadzanie mu w pracy. Ale przede wszystkim za to, że namówił mnie na zakup Sigmy 135mm. Dziękuję mistrzu! Jakby kto chciał dobrego speca to polecam delikwenta 🙂https://www.instagram.com/pepiotrowski/?hl=pl
Słucham muzyki i doszłam do wniosku, że nie mam pojęcia o czym jest większość piosenek. A słowa niektórych znam na pamięć. „Byle głębiej, tyle że przez samo h…” Zaczęłam się nad tym zastanawiać po filmie „Narodziny gwiazdy”. Lady Gaga mnie do tego zmusiła. Muzycznie jest mi obojętna, ale „znam” jej piosenki. O czym są? Nie …
… jest zawsze Niezależnie od okoliczności. Rano i wieczorem. W zgodzie i nie zgodzie,w euforii i zatraceniu. Nie szukam takich osób. One mnie znajdują. I takie, jakie jest moje życie. Dobre. Bo przeżywam je z dobrymi ludźmi. Nic innego nie ma znaczenia. Monika… Zastanawiam się co napisać i myślę, że tradycyjny opis dnia, kiedy to …
Pogoda się popsuła. Przyznaję, nawet nie chciało mi się myśleć, że powinnam ruszyć z miejsca. Sądziłam, że ten dzień przeleżę. Tak po prostu. Nie wstanę na dłużej niż na czas jedzenia i porannej toalety. Założę zimowe skarpety, koszulę na piżamę i tak do wieczora. A może i do nocy. Kiedy to przyszedłby czas na wieczorną …
Głupotą jest bać się tego, czego nie można uniknąć. Strach Strach. Towarzyszy człowiekowi od zawsze i na zawsze. Tak myślę. Kiedyś baliśmy się ciemności, dziada, strachów w polu, chłopa co nas przyjdziei zabierze. Potem baliśmy się wywiadówki, wyznać prawdy, konsekwencji czynów. Potem znów matury, egzaminu na prawo jazdy, dorosłościi samodzielności, na którą w …
Było nas trzech, w każdym z nas inna krew… A ich było siedem. I ja. I moja alfa. Tym razem naprawdę miałam pietra. Siedem… siedem… siedem… Ale na koniec to chyba dziewczyny były bardziej zmęczone ode mnie, czyli można obwieścić sukces. Wesoło, zielono, słonecznie, za gorąco i ku pamięci. Najlepszego Beatka Zdjęcia: Justyna Dobosz …
Nie wiem, kto bał się bardziej. Ja czy dziewczyny. Ja, bo robić zdjęcia ot tak, dla siebie, pospolite pstrykpstryki, a robić zdjęcia, bo ktoś o nie prosi, bo mu zależy… to zdecydowanie inna bajka. Ręce mi nie drgały, choć patrząc na niektóre zdjęcia, mam wątpliwości. Ale jakiś podekscytowany niepokój czułam. Dziwne, co nie? Z jednej …
Czas Polubiłam sesje zdjęciowe. Daję się fotografować, a jeszcze kilka lat temu było to nie do pomyślenia. Na każdym zdjęciu widziałam coś „nie tak”. A to ze mną, a to… ze mną. Prawda. Ciągle miałam coś do siebie i pewnie nadal trochę mam. Ale odbieram się już zdecydowanie inaczej. Lepiej. Jak się stało, że …
Morze to wcielenie emocji. Kocha, nienawidzi, płacze, opiera się wszelkim próbom uchwycenia go słowami, odrzuca wszelkie kajdany. Nieważne, co o nim powiesz, zawsze zostaje coś, czego nie zdołasz wyrazić. Debiut. Nigdy nie byłam na Półwyspie Helskim. Będę tu przez tydzień i wiele zamierzam odkryć. Na ten moment, skrawek tego, co tu najpiękniejsze. Morze Bałtyckie …
Popularność nie zawsze idzie w parzę z życzliwością. Zwłaszcza z tą szczerą, wrodzoną, nieudawaną. Niektórzy jednak są tacy bez względu na to, jak bardzo są rozpoznawalni. I mimo że nie interesuje mnie, czy ktoś pomaga bo chce, czy dlatego, że wypada – ważne jest pomaganie – to widząc i znając osoby, które bez wahania „wchodzą” …
Nie nosić głowy wysoko, a ciągle patrzeć w górę? Można. Nie wiem, co takiego jest w niebie, ale ewidentnie coś jest. Coś co zbyt często przykuwa moją uwagę. Coś, czego właściwie nie potrafię precyzyjnie opisać. Coś, co czasem powoduje wypadki. Uchowaj od tego panie losie! Ale tak. Jak już wlepię oczy w chmury, to nie …
– Kto chce jechać na TCS? – zapytał szef i wydaje się, że tylko ja usłyszałam to pytanie. Nikt nie zareagował, a mogłabym przysiąc, że koledzy nawet tak jakby bardziej pogrążyli się w pracy. Zadowolenie na mojej twarzy rosło w nieproporcjonalnie szybko w stosunku do czasu. Po paru sekundach czułam jak dziecięca radość zaczyna mi …
Nauczyli nas regułek i dat Nawbijali nam mądrości do łba Powtarzali, co nam wolno, co nie Przekonali, co jest dobre, co złe Odmierzyli jedną miarą nasz dzień Wyznaczyli czas na pracę i sen Nie zostało pominięte już nic Tylko jakoś wciąż nie wiemy, jak żyć Od kilku dni nie mogę się uwolnić od starych, polskich …
Dużo we mnie z faceta. Nie. Nie mam problemów z tożsamością, płcią i określeniem siebie. Mówię, że dużo we mnie z faceta. Cech, zachowań, postaw. Wiele potrafię zrobić, naprawić, stworzyć, zepsuć… To się pewnie nie zmieni. Wszyscy przecież czekali na Michała, a jest Justyna. Ale im starsza, tym bardziej świadoma. Wielu rzeczy. Zwłaszcza kobiecości. Foch? …
Czyli zabrał się człowiek za dysk. Za ponad 450 gb danych, tysiące zdjęć do przejrzenia. Od tych sprzed, jak to się mówi, stu lat, do tych „z wczoraj”. Trochę mojego życia, trochę życia moich znajomych. A na pewno dużo kolejnych godzin spędzonych przed komputerem. Warto. Nie wiem dlaczego tak jest, ale przeszłość mnie rozczula. Działa …
To, że mogę tak pracować, to wcale nie jest nagroda od losu. To mój wybór. To droga, jaką sobie obrałam dawno temu. Swoją pracę miałam zaplanowaną na długo przed czasem, kiedy mogłam o sobie powiedzieć: dorosła. To nie jest ani przypadek, ani sukces, ani nagroda, ani dar. To realizacja przeznaczenia, która momentami kosztowała za dużo. …
– Będzie Pani mówić o skokach, skoczkach, o pracy z nimi, o tym, co jest fajnego w naszych zawodnikach. No i o tym, jak wygląda praca na skokach narciarskich od kulis. Miły głos był zdecydowanie milszy po tym, jak zdałam sobie sprawę, że przecież nie będę miała żadnych problemów z udzieleniem odpowiedzi. Zgodziłam się wziąć …
Nie byłoby magii bez codzienności. Nie zauważalibyśmy jej. Nie chodzi tu o czary. Ja od pewnego czasu chłonę magię świata. Zaczęłam to i zauważać, i doceniać. A jak z pięknem natury łączy się piękna chwila, to nie może być bardziej magicznie w tym mało czarującym świecie. Norwegia. To jeden z tych krajów, które zachwycają. Wszystkim. …
Pojechać po sobie i to w pierwszym tekście to spore ryzyko. Nie mogę jednak zacząć od niczego innego. Muszę się skrytykować, żeby… się zmotywować! „Mówię Ci, to będzie coś fajnego! Będę pisać o tym, czym się zajmuję, pokazywać kulisy swojej pracy. No ile masz dziewczyn operatorek? No ile? A jak jeszcze coś montują i fotografują? …