Byłam tam raz. Pierwszy raz. Pokochałam całym sercem i tak bardzo cieszyłam się, że nie ma palącego słońca. Że pochmurno, że przejrzystość zupełnie niewidoczna. Tak bardzo mi się podobało, że lekko mżyło… Było najlepiej. Dla fotografii. Ale przecież o to chodzi nie? Ale to, co przytrafiło się w Orłowie to najwspanialsza forma naturalnego zmiękczenia jaką …
Morze to wcielenie emocji. Kocha, nienawidzi, płacze, opiera się wszelkim próbom uchwycenia go słowami, odrzuca wszelkie kajdany. Nieważne, co o nim powiesz, zawsze zostaje coś, czego nie zdołasz wyrazić. Debiut. Nigdy nie byłam na Półwyspie Helskim. Będę tu przez tydzień i wiele zamierzam odkryć. Na ten moment, skrawek tego, co tu najpiękniejsze. Morze Bałtyckie …